Podobieństwo sformułowań używanych przez tak wielu mężczyzn
Powiedzenie w ten czy inny sposób: „Zatrudniać dobrych ludzi i nie wchodzić im w drogę” dowodzi, że sposoby mówienia są stosunkowo zrutynizowane: to, co mówimy, wydaje się oczywiście właściwe do powiedzenia, ponieważ słyszeliśmy, jak inni wyrażali podobne opinie. Kolejny dowód na to tkwi w informacji Statham, że sekretarki, z którymi rozmawiała, mówiły, że lubią pracować dla swoich sze- fowych, ponieważ one dają im większą autonomię! Jak powiedziała jedna z sekretarek: „Nie kwestionuje tego, co robię. Ufa mi… dobrze mi z tym”. Inny zaobserwowany przez Statham kontrast zawierał się w tym, co badaczka określa tendencją mężczyzn do mówienia o wadze ich pracy czy pracy ich działu dla firmy (tak mówiła tylko jedna kobieta). Nazywa to „zaabsorbowaniem obrazem”, lecz troska o wagę własnej pracy nie musi być jedynie kwestią obrazu. Większa skłonność mężczyzn do mówienia o wadze ich pracy czy pracy ich działu, co zaobserwowałam też ja sama, prawdopodobnie więcej mówi o poczuciu właściwej postawy u kobiet i mężczyzn niż o ich wartościowaniu postawy czyli prezentowanego przez siebie obrazu. Większe prawdopodobieństwo, z jakim mężczyźni mogą wspomnieć o wadze swego działu, idzie w parze z omówioną już niechęcią wielu kobiet do mówienia czegokolwiek, co mogłoby zostać wzięte za przechwalanie się.