Jak całować się w miejscu publicznym?
Idąc trotuarem, zatrzymajcie się w miejscu, w którym nikt was nie potrąci. Najlepiej stanąć blisko ściany budynku albo w pobliżu krawężnika. Obejrzyjcie się szybko, żeby upewnić się, czy nikt nie idzie prosto na was. Zbliżcie się do waszego partnera (partnerki).
Jeśli druga osoba nie zdaje sobie sprawy z waszych intencji, powiedzcie coś, co pozwoliłoby jej się ich domyślić. Pewna młoda dziewczyna spotkała kiedyś w grudniu na kręgielni chłopca, który miał na sobie zielone spodnie i czerwoną kurtkę z kapturem. Powiedziała, że ma ochotę go pocałować, bo wygląda jak święty Mikołaj, i na oczach wszystkich dała mu całusa.
Pocałujcie śmiało i bez wstydu waszego partnera. Pocałunek publiczny wymaga tylko trochę odwagi. Na ogół nikt wam nie będzie przeszkadzać, chociaż przechodnie mogą czasem rzucać krótsze albo dłuższe spojrzenia, żeby zobaczyć, co robicie. Jest mnóstwo uzasadnionych powodów, dla których ludzie całują się w miejscach publicznych. Oto niektóre z nich: Nie możecie się wprost doczekać, żeby znaleźć jakieś odosobnione miejsce. Żegnacie się z waszym kochankiem (kochanką) na lotnisku albo dworcu. Lubicie okazywać swoje uczucia i nie obchodzi was, czy ktoś patrzy. Jesteście na przyjęciu, na którym pieszczą się inne pary. Dochodzicie do wniosku, że wy także możecie to robić. Jesteście w duchu ekshibicjonistami i lubicie się całować publicznie.