Jak to jest naprawdę?

Zachowanie Packwooda względem Hutton było agresywne. Chwycił ją, przyciągnął do siebie i wepchnął jej język do ust. Natomiast kobieta w powieści Crichtona, chociaż wyraźnie nadużywa swej władzy, jest uwodzicielska: nie zaczyna od rzucenia się na Toma, lecz go wabi. Nie ciągnie go siłą do siebie i nic mu nie robi, lecz zaprasza, by przysunął się do niej i „prosi o masaż szyi”.
Dalej Dowd opisuje, jak Meredith fizycznie atakuje Toma: „Popycha go na kanapę i przytrzymuje go na niej”. Ten fizyczny atak następuje jednak dopiero po uprzednio opisanym uwodzicielskim zachowaniu, a nie jak grom z jasnego nieba, co widzimy w opisie rzekomego zachowania Packwooda. Jeśli Tom Sanders nie zrzuca z siebie Meredith Johnson, to nie dlatego, że nie jest wystarczająco rosły i silny, żeby się od niej uwolnić, lecz dlatego, że nie chce zniszczyć sobie kariery, uderzając szefową. Gena Hutton natomiast była drobniejsza i słabsza od Boba Packwooda, co się zwykle zdarza w kontaktach damsko-męskich. Hutton nie przyjęła zaproszenia Packwooda do jego pokoju motelowego, lecz gdyby tam poszła, a on tego chciał, to prawdopodobnie byłby fizycznie zdolny do rzucenia jej na łóżko i przytrzymania tam, a ona prawdopodobnie nie potrafiłaby się od niego uwolnić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *