Mądrość przypowieści
Najbardziej wymownym i zabawnym znanym mi opisem przyczyn, dla których kobieta nie jest doceniana za swoją pracę oraz tego, jak zmienia ona swe zachowanie, by poprawić tę sytuację, jest opowiadanie King’s Cross irlandzkiej pisarki Maeve Binchy. Opowiadanie zaczyna się sceną rozmowy między przepracowaną i nie docenianą kierowniczką w biurze podróży, Sarą Gray, i jej ewentualną przyszłą sekretarką imieniem Eve, która okazuje się skrzyżowaniem Samotnego Jeźdźca i Mary Poppins. Eve wkracza w życie Sary Gray i zmienia je, pokazując, jak Sara ma zdobyć uznanie
oraz awans. Po pierwsze Eve upiera się, żeby nazywać swoją szefową „panną Gray”, mimo że dla Sary brzmi to arogancko. Eve wyjaśnia, że wszyscy przełożeni i koledzy Sary nazywają ją po imieniu, chociaż ona do wielu z nich zwraca się per pan. Rozmawiając z innymi o pannie Gray, Eve posługuje się tonem pełnym szacunku, który stopniowo wkrada się w postawę innych pracowników biura. Eve mówi Sarze, że „to absolutnie nie do zniesienia, jak wszyscy sądzą, że mogą tu wpadać, wykorzystywać twoje dobre serce i prosić cię o pomoc, przeszkadzając ci w pracy, którą właśnie jesteś zajęta”. Chcąc z tym skończyć, Eve sadowi się przy drzwiach do gabinetu Sary i wprowadza zwyczaj, że jeśli ktoś chce się zobaczyć z panną Gray, to musi się wcześniej umówić.