Wyobrażenie kobiety jako wiedźmy
W obrażenie to leży chyba także u podstaw innego popularnego dzieła literackiego o napastowaniu seksualnym, napisanego przez mężczyznę: sztuki Davida Ma- meta Oleanna. Jej treścią jest zniszczenie profesora imieniem John przez studentkę imieniem Carol, która fałszywie oskarża go o napastowanie seksualne i gwałt. Akcja sztuki rozgrywa się w gabinecie profesora. W akcie 1 Carol jest niepewna siebie i wyznaje, że nie rozumie przedmiotu i jest przerażona, że go nie zda. „Nie rozumiem” zawodzi. „Siedzę na zajęciach w ostatnim rzędzie i się uśmiecham, ale nie mam pojęcia, o czym wszyscy mówią. Jestem po prostu głupia”. Profesor jest poruszony. Boi się, że to jego wina, a nie jej, więc usiłuje naprawić sytuację. Pociesza dziewczynę: będzie uczył ją prywatnie, a ona dostanie piątkę. Pod koniec aktu, chcąc dodać dziewczynie otuchy, obejmuje ją ramieniem. W akcie II dowiadujemy się, że Carol pozwała Johna do sądu za napastowanie seksualne. Dzieje się to w chwili, kiedy jego dalsza kariera naukowa wisi na włosku. Łatwo sobie wyobrazić prawdziwą sytuację, w której profesor obejmuje studentkę ramieniem, by ją pocieszyć, a ona się obraża, chociaż już trudniej byłoby wyobrazić sobie, że posuwa się aż do złożenia pozwu. W dalszej jednak części sztuki Carol podnosi poprzeczkę i grozi, że oskarży go o gwałt. To, co następuje potem, opuszcza królestwo rzeczywistości i zamienia się w koszmar. W akcie II Carol się zmienia. Mówi ze swadą, jest pewna siebie, atakuje. Teraz ona stoi, wygłasza wykład, przerywa, a on bezradnie i w milczeniu siedzi.