Mężczyźni przechodzili do następnego tematu, nie uzyskując na to słownej zgody pacjenta

Stosunek ten wyniósł 1,4 do 1. Kobiety o wiele częściej uzyskiwały zgodę pacjenta na zmianę tematu: tutaj stosunek ten wynosił 5 do 1. Ainsworth- -Vaughn sądzi, że takie zachowanie językowe pomaga wyjaśnić, dlaczego wyniki pewnego badania przeprowadzonego w 1984 roku ujawniły, że pacjenci obu płci byli bardziej zadowoleni z kontaktów z lekarkami niż z lekarzami. Z drugiej strony zachowanie takie oznacza jednak i to, że lekarki tworzą dla siebie inną „postawę” obraz „pani doktor” mniej panującej nad sytuacją niż lekarz, który planuje przeprowadzenie rozmowy z pacjentem, nie uzyskując tak często jego zgody. Termin „postawa” został użyty przez socjologa Ervinga Goffmana dla opisania sposobu, w jaki demonstrujemy światu cechy, o których posiadaniu chcemy przekonać innych. Osoby będące u władzy muszą się wypowiadać w sposób dowodzący postawy odpowiedniej dla kogoś na takim stanowisku. Badania wykazujące, że kobiety i mężczyźni w roli lekarza mówią inaczej (przy czym jak zawsze należy pamiętać, że różnice polegają zaledwie na stopniu nasilenia danych cech wypowiedzi oraz mogą odzwierciedlać jedynie niewielki procent zachowania tych ludzi w roli lekarzy), sugerują, iż mają oni odmienne poglądy na cechy, które powinny towarzyszyć wykonywaniu tego zawodu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *