FBI na tropie
To bardzo przybliży was do siebie. Będziecie mieli wrażenie, że przeciwko wam sprzysiągł się cały świat. Przypuśćmy, że siedzicie w małej restauracji. Poproście partnerkę, żeby obserwowała drzwi. Pochylcie się i prowadźcie rozmowę szeptem, tak jakbyście podejrzewali siedzącego przy sąsiednim stoliku faceta, że jest tajniakiem. Patrząc na swoją partnerkę pomyślcie, że być może widzicie ją po raz ostatni w życiu. Delektujcie się każdym momentem. A kiedy nadarzy się odpowiednia sposobność, pochylcie się nad stolikiem i pocałujcie ją. To nie jest codzienna miłość. Nie każdemu dane jest kochać, kiedy policja depcze mu po piętach. Element niebezpieczeństwa, tajemnicy i niepewności ożywi wasze pocałunki. Gangsterzy są bardziej bezwględni i bezlitośni od przeciętnych ludzi. W rezultacie ich pocałunki są często bardziej brutalne i agresywne. Jeśli całują, robią to dla własnej przyjemności, nie obchodzi ich osoba, z którą to robią. Naśladujcie ich. Pocałujcie czasami swoją partnerkę, mając na uwadze wyłącznie własną przyjemność; Potraktujcie jej wargi tak, jakby były świeżym jabłkiem, bądźcie agresywni, prawie ją ugryźcie. Odrywając usta od jej warg, poślijcie jej drwiące spojrzenie, a potem pocałujcie ponownie jeszcze mocniej. Kiedy jesteście same ze swoim kochankiem, przypomnijcie sobie historię tajemnej miłości Bonnie i Clyde’a. Policja z Dallas, poszukująca Clyde’a za napad z bronią w ręku, zaskoczyła ich któregoś popołudnia, kiedy pieścili się na kanapie w wynajętym apartamencie. Przed aresztowaniem dwójka zabójców całuje się po raz ostatni — Bonnie wyciska na wargach Clyde’a prawdziwy gangsterski pocałunek. Niczym zaszczute zwierzęta starali się uciec przed stróżami porządku. Pomyślcie o tym, z jaką pasją Bonnie całowała w tych okolicznościach Clyde’a. A potem pocałujcie w ten sam sposób swego kochanka. Ukradkowe całusy nigdy nie były tak wspaniałe!